Z ogromną radością informuje, że teledysk do "One of a kind" już wyszedł. Nie będę się jakoś specjalnie rozpisywać. To nie jest jego recenzja, gdyż nie mam na nią chwilowo czasu. O utworze? Boska nuta i popis rapowych umiejętności G-Dragona, które trzeba przyznać stoją tutaj na wysokim poziomie.
Sam teledysk, widać że wymagał dużo pracy, ale nie ma jakiej takiej fabuły. JiYong po prostu pokazuje, że jest jedyny w swoim rodzaju :P. Nie wiem jak on wymyślał ten teledysk, ale widać, że w głowie nie wszystko w porządku :P. Żartuje... strasznie mi się podoba (MV oczywiście), ale ze mną jest pewnie też coś nie w porządku.
Podsumowując - powstało coś wspaniałego, znaczy teledysk, a nie coś. Gratulacje dla G-Dragona, bo przecież pracował jednocześnie nad tym jak i również nad trasą promocyjną Alive'u. Wiadomo dużo miał roboty. Mam też nadzieje, że ten teledysk to zapowiedź nowej płyty. Jeżeli cała będzie na takim poziomie to naprawdę jest na co czekać.
A wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz